Roki został oddany do schroniska 11.10.2022 z powodu alergii dziecka. Schroniskowy zgiełk bardzo go przerażał. Był wtedy młodziutkim, 7-miesięcznym psiakiem, który powinien korzystać z dzieciństwa… Początkowo ze strachu nie chciał mieć z nami kontaktu, warczał i jasno pokazywał, że nie życzy sobie bliskiego kontaktu. Powoli jednak ciekawość zwyciężała, aż Roki zaczął nam ufać.
Roki dał się nam poznać jak cudowny, energiczny i pełen werwy maluch. Po 5 miesiącach spędzonych w schronisku Roki został adoptowany!
Niestety po niecałych 2 tygodniach Roki wrócił z adopcji… Osoby te nie zdawały sobie sprawy z pracy, którą trzeba włożyć w wychowanie młodego psa, którego zachowania w domu nie przewidzimy.
Roki jednak zdaje się nie przejmować przeszłością – w dalszym ciągu jest pogodnym, uśmiechniętym i czułym stworzeniem. Uwielbia długie spacery w towarzystwie wolontariuszy. W schroniskowym boksie przebywa z 4 samcami, z którymi utrzymuje bezkonfliktową relację. W sytuacjach niekomfortowych, wspaniale komunikuje się z psami. Grzecznie znosi zabiegi pielęgnacyjne i pobyt u weterynarza. Toleruje koty.
Roki jest wrażliwym stworzeniem, który potrzebuje odpowiedniego podejścia ze strony przyszłych opiekunów. Szukamy dla niego osób, które nie zawiodą go, kiedy na drodze pojawią się problemy. Z bólem patrzymy na to, ile przeszedł w tak młodym wieku…
nr karty: 68/2023