Fiodor mieszka w schronisku od marca 2011 roku.
Fiodor to jeden z tych “zwyczajnych”. Duży, czarny, stary. Nie ma w sobie nic, czym mógłby przykuć uwagę osób przechodzących obok jego boksu. A wielka szkoda, ponieważ Fiodor to pies o wybitnym charakterze. Wybitnym! Bo co z tego, że jest w schronisku już od 8 lat? Co z tego, że nikt, nigdy się nim nie zainteresował? On zdaje się tym kompletnie nie przejmować. Bierze życie takim, jakie jest i docenia każdą chwilę spędzoną z człowiekiem. Każdy spacer, każde pogłaskanie po głowie, każde spojrzenie. 8 lat bezdomności, a on sprawia wrażenie, jakby w ogóle nie miał o to żalu.
Fiodor jest spragniony ludzkiej obecności i nie może się nacieszyć, kiedy już uda mu się zwrócić czyjąś uwagę. Wtula się w wyciągniętą dłoń, opiera łapami, biega w kółko. Mimo swojego wieku, uwielbia długie przechadzki. Założenie mu obroży nie stanowi problemu. Na smyczy Fiodor chodzi wzorowo, a puszczony luzem trzyma się blisko opiekuna. Przepada za zabawą i pławieniem się w wodzie. Nie zwraca uwagi na obce psy, samochody ani rowerzystów. Mieszkał już z wieloma psami – samcami, sukami, małymi, dużymi, spokojnymi, szalonymi. Ze wszystkimi żyje w zgodzie. Doskonale znosi wszelkie zabiegi pielęgnacyjne (np. kąpiele, czesanie), pozwala zrobić ze sobą wszystko. W zabawie jest bardzo delikatny, nie podgryza, nie nakręca się, w związku z czym doskonale odnalazłby się także w domu z dziećmi. Fiodor zawsze bierze udział w Biegu na Sześć Łap, a to dlatego, że jest absolutnie bezproblemowym psem, któremu nie przeszkadza tłum ani hałas. Byłoby wspaniale, gdyby zamieszkał w domu z ogrodem, aczkolwiek wydaje nam się, że odnalazłby się świetnie także w warunkach miejskich.
O Fiodorze nie da się powiedzieć złego słowa. Wszyscy, którzy mieli tę przyjemność go poznać wiedzą, że zarazi swoją pozytywną energią każdego. Przy nim nie da się smucić i nudzić. Zdajemy sobie sprawę, że to mało. Ale może gdzieś tam, dla kogoś – wystarczająco.
*zdjęcia zostały zrobione w kwietniu 2018r.
nr karty: 146/2011